Przeczytaj książkę przez. bezpośrednio w Twojej przeglądarce. Pobierz książkę przez. w formacie PDF, TXT, FB2 na smartfonie. I wiele więcej thespot.exchange.
Relacja żołnierza elitarnego Kedywu Armii Krajowej, któremu śmierć często zaglądała w oczy. Podczas jednej z akcji zabił gestapowca Krafta, szefa niemieckiej Policji Kryminalnej w Siedlcach. Po wkroczeniu Armii Czerwonej został zatrzymany przez patrol NKWD, ale uciekł likwidując dwóch funkcjonariuszy sowieckiej bezpieki. W 1945 roku postrzelony wpadł w ręce Urzędu Bezpieczeństwa. W tzw. procesie kiblowym dostał karę śmierci, zamienioną na dożywocie. Spędził osiem ciężkich lat w komunistycznych więzieniach. Dziś ma 95 lat. W wywiadzie-rzece opowiada o tym, co przeżył, jak walczył i pracował dla Polski. To poruszające świadectwo człowieka, Polaka, który mimo wielu dramatycznych chwil zachował wiarę w Boga, nieugięty patriotyzm, siłę charakteru, niespożytą energię i pogodę ducha." /> Relacja żołnierza elitarnego Kedywu Armii Krajowej, któremu śmierć często zaglądała w oczy. Podczas jednej z akcji zabił gestapowca Krafta, szefa niemieckiej Policji Kryminalnej w Siedlcach. Po wkroczeniu Armii Czerwonej został zatrzymany przez patrol NKWD, ale uciekł likwidując dwóch funkcjonariuszy sowieckiej bezpieki. W 1945 roku postrzelony wpadł w ręce Urzędu Bezpieczeństwa. W tzw. procesie kiblowym dostał karę śmierci, zamienioną na dożywocie. Spędził osiem ciężkich lat w komunistycznych więzieniach. Dziś ma 95 lat. W wywiadzie-rzece opowiada o tym, co przeżył, jak walczył i pracował dla Polski. To poruszające świadectwo człowieka, Polaka, który mimo wielu dramatycznych chwil zachował wiarę w Boga, nieugięty patriotyzm, siłę charakteru, niespożytą energię i pogodę ducha.
KUP EBOOKA TANIEJ. Autor: Witalis Skorupka 1.
Po wkroczeniu Armii Czerwonej został zatrzymany przez patrol NKWD, ale uciekł likwidując dwóch funkcjonariuszy sowieckiej bezpieki. W 1945 roku postrzelony wpadł w ręce Urzędu...
Relacja żołnierza elitarnego Kedywu Armii Krajowej, któremu śmierć często zaglądała w oczy.